Izraelska firma Beyond Verbal zaczęła sprzedawać swój system rozpoznawania emocji w mowie. Był testowany dla 26 języków. Niestety nie wiemy, czy w tym dla polskiego. Prace nad systemem trwały 18 lat. Więcej o Beyond Verbal.
google.com, pub-0177550132004975, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Bardzo ciekawi mnie skąd wziąć dane testujące dla takiego systemu.
Przecież nie jesteśmy w stanie na polecenie wywołać w sobie określonych emocji. Jeśli pozyskiwać dane z nagrań ochotników którym każemy powiedzieć coś w sposób charakteryzujący określone emocje(bo jak inaczej?), to czy system nie będzie dobry tylko w rozpoznawaniu udawanych emocji?
Dziękuję za ciekawe i słuszne pytanie. Testować jest w miarę łatwo, bo można wziąć rzeczywiste nagrania z emocjami, np. z jakiś reportaży itp., a następnie poprosić ludzi aby ocenili jakie są w nich emocje. Gorzej z ćwiczeniem, do czego także potrzebne są nagrania. Bo te, przydałyby się takie, żeby ta sama osoba mówiła tą samą treść z różnymi emocjami. To już jest bardzo trudne żeby takie z rzeczywistymi emocjami znaleźć.
Prześlij komentarz