Bezpieczne hasło, którego nie da się zgubić ani zapomnieć brzmi nierealnie? To możliwe, a odpowiedzą na powyższe pytanie jest biometria.
Bank Smart właśnie ogłosił wprowadzenie zabezpieczeń biometrycznych, takich jak logowanie hasłem głosowym. Choć na razie dzięki wypowiedzeniu magicznej, wydawałoby się, formułki "Zaloguj mnie do Banku Smart" jesteśmy w stanie dostać się tylko do aplikacji pozwalającej na korzystanie z usług mobilnych, to już teraz jest to jedyna taka usługa w całej Polsce i zarazem pierwsza w Europie.
- Na razie głos służy jedynie przy logowaniu do bankowości mobilnej. Nie jest on wykorzystywany do autoryzacji przelewu. To musimy zrobić jeszcze ręcznie - mówi w wywiadzie dla Money.pl Małgorzata Halaba z Banku Smart.
Stanowi to jednak naturalne uzupełnienie wcześniejszej funkcjonalności, jaką jest głosowa nawigacja po opcjach i funkcjach konta. Kilka słów, takich jak: "przelew, babcia, sto złotych" wystarcza do przeprowadzenia transakcji.
Biometria w bankowości jest już wykorzystywana od lat, ale do tej pory sprowadzała się najczęściej do wykorzystywania odcisków palców. Te jednak, podobnie jak inne dotychczas stosowane zabezpieczenia, były zabezpieczeniem fizycznym - wymagającym obecności na miejscu ich weryfikowania. W wypadku ludzkiego głosu, ta trudność nie występuje. Przedstawiciele Banku Smart właśnie to uważają za istotę mobilności i bezpieczeństwa:
"Na brzmienie Twojego głosu wpływa rozmiar, kształt i grubość strun głosowych, a oprócz tego również narządy mowy takie jak usta, gardło lub nos. Szansa, by wszystkie te cechy były identyczne u dwóch różnych osób jest niemal zerowa. W Banku SMART dodatkowo analizujemy również Twój styl wypowiedzi – akcenty, czy wypowiadanie głosek. Nie musisz się obawiać, że ktoś nagra Twoją wypowiedź a następnie zaloguje się na konto – system rozpoznaje takie przypadki i od razu uniemożliwia logowanie się do banku."
Bank Smart reklamuje się jako pierwszy prawdziwie mobilny bank w Polsce. Tym samym korzysta z dziedzictwa mBanku, który z kolei reklamował się jako pierwszy bank prawdziwie internetowy - co w żaden sposób nie zaskakuje, gdy przyjrzymy się dokładniej osobie Sławomira Lachowskiego - który stoi za oboma tymi przedsięwzięciami.
www.dsp.agh.edu.pl
Bank Smart właśnie ogłosił wprowadzenie zabezpieczeń biometrycznych, takich jak logowanie hasłem głosowym. Choć na razie dzięki wypowiedzeniu magicznej, wydawałoby się, formułki "Zaloguj mnie do Banku Smart" jesteśmy w stanie dostać się tylko do aplikacji pozwalającej na korzystanie z usług mobilnych, to już teraz jest to jedyna taka usługa w całej Polsce i zarazem pierwsza w Europie.
- Na razie głos służy jedynie przy logowaniu do bankowości mobilnej. Nie jest on wykorzystywany do autoryzacji przelewu. To musimy zrobić jeszcze ręcznie - mówi w wywiadzie dla Money.pl Małgorzata Halaba z Banku Smart.
Stanowi to jednak naturalne uzupełnienie wcześniejszej funkcjonalności, jaką jest głosowa nawigacja po opcjach i funkcjach konta. Kilka słów, takich jak: "przelew, babcia, sto złotych" wystarcza do przeprowadzenia transakcji.
Biometria w bankowości jest już wykorzystywana od lat, ale do tej pory sprowadzała się najczęściej do wykorzystywania odcisków palców. Te jednak, podobnie jak inne dotychczas stosowane zabezpieczenia, były zabezpieczeniem fizycznym - wymagającym obecności na miejscu ich weryfikowania. W wypadku ludzkiego głosu, ta trudność nie występuje. Przedstawiciele Banku Smart właśnie to uważają za istotę mobilności i bezpieczeństwa:
"Na brzmienie Twojego głosu wpływa rozmiar, kształt i grubość strun głosowych, a oprócz tego również narządy mowy takie jak usta, gardło lub nos. Szansa, by wszystkie te cechy były identyczne u dwóch różnych osób jest niemal zerowa. W Banku SMART dodatkowo analizujemy również Twój styl wypowiedzi – akcenty, czy wypowiadanie głosek. Nie musisz się obawiać, że ktoś nagra Twoją wypowiedź a następnie zaloguje się na konto – system rozpoznaje takie przypadki i od razu uniemożliwia logowanie się do banku."
Bank Smart reklamuje się jako pierwszy prawdziwie mobilny bank w Polsce. Tym samym korzysta z dziedzictwa mBanku, który z kolei reklamował się jako pierwszy bank prawdziwie internetowy - co w żaden sposób nie zaskakuje, gdy przyjrzymy się dokładniej osobie Sławomira Lachowskiego - który stoi za oboma tymi przedsięwzięciami.
www.dsp.agh.edu.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz